Braki
Jeszcze budowa na dobre nie zaczeta a juz sie pojawiaja pierwsze przeszkody:) moj maz kilka miesiecy temu pojechal do pana z tartaku zeby wycenic drzewo potrzebne na wiezbe. Wplacil zaliczke i sie umowili ze teraz czyli w styczniu pan to drzewo przywiezie do nas zeby lezalo i schlo sobie... no i pan sie wywiazal- przywiozl na czas drzewo- doplacilismy to co trzeba i zadowoleni ze juz kolejny krok ku powstaniu naszego domku zrobilismy poszlismy spac:) na drugi dzien jakos tak czytajac forum budowlane wszyscy pisali ile m3 tego drzewa poszlo i cos sie nam nie zgadzalo bo u nas bylo tego drzewa o polowe mniej:( okazalo ze do projektu zostala dolaczona tylko jedna strona z dwoch !! dobrze ze sie zorientowalismy w pore - bo podobno drzewo trzeba ciac wlasnie zima wiec jeszcze zdazylismy do pana zadzwonic i druga strone mu mailem wyslac!! uff dobrze ze cos nas tknelo zeby jeszcze poczytac. wiadomo nowicjusze- nigdy domu nie budowalismy a co za tym idzie nie interesowalismy sie zbytnio ta tematyka:)
teraz bedziemy dwa razy sprawdzac zanim cokoliwek zamowimy!! nie wolno ufac nawet projektantom :)
Co myslicie o tej aranzacji wnetrza? wydaje sie ze bedzie dosc sporo miejsca w srodku.. kuchnia moze troche mala i caly czas mysle co by tu zmienic.. pewnie w miare budowy jakies pomysly beda mi do glowy przychodzily jak zobacze wizualnie bo stwierdzam ze jednak wyobrazni to u mnie brak:(
no i teraz kuchnia- raczej napewno tego malego stoliczka nie bedzie. na to miejsce wpasuje jakies szafki bo i tak przez te 2 okna nie bedzie ich za duzo(chociaz z okien jestem zadowolona bo bedzie widna kuchnia